Wednesday, December 19, 2012

Trójmiasto

We wrześniu byłam w Sopocie i w Gdańsku z moim chłopakiem. Trafiliśmy w okres gdy nie było już dużo turystów, ale pogoda była jeszcze słoneczna. Byłam święcie przekonana, że będę kąpała się w morzu, bez względu no to jak będzie zimno. Tak się jednak nie stało, a mój strój kąpielowy cały czas pobytu w Sopocie przeleżał w bagażu.. :)

Zwiedziałam też wiele innych miast w Polsce (byłam w Krakowie, Warszawie, Poznaniu, Gnieźnie, Licheniu, Toruniu, Malborku, Opolu i we Wrocławiu) ale Sopot zapadł mi głęboko w pamięć.  Sopot po prostu jest cudowny, nie tylko dzieki temu, że znajduje się nad morzem, ale też dzieki parkom, alejom i atmosferze. Przypomina mi letniska nad Balatonem.  Spęziliśmy tam cztery dni, to właśnie wtedy pojechaliśmy do Malborka i Gdańska. W tym drugim mieście poznaliśmy sympatycznych kontrolerów, którzy pozwolili nam podróżować bez biletu. Ponieważ przyzwyczaiłam się już, że we Wrocławiu w każdym autobusie lub tramwaju można kupić bilety z automatu. Chciałam zrobić to samo w Gdańsku, jednak okazało się to niemożliwe..Kontynuowaliśmy więc podróż bez biletu. A wszystko dzieku temu, że kontrolery życzyli nam miłego pobytu w Gdańsku na ten jeden dzień.

W samym mieście natomiast oczarował mnie Rynek, Sopot jednak pozostał moim ulubionym polskim miastem :)

No comments:

Post a Comment